+48 785 644 007

Nasze atrakcje

Odpoczynek w Kolibie na Czantorii pozostaje w pamięci na zawsze. Po pysznym obiedzie lub kolacji warto skosztować miejscowych serów wyrabianych z mleka owczego lub krowiego. Można też zorganizować ognisko przy palenisku przed kolibą, przed którą nie brakuje też miejsca aby posiedzieć spokojnie i podziwiać beskidzki krajobraz, myśląc o wszystkim dobrym, co przed nami.
 
Miejsce, w którym znajduje się nasza Koliba jest związane z piękną legendą, która głosi, że pod Czantorią mieszkał niegdyś biedny kowal Niedoba. Koło jego kuźni prowadziła droga z Cieszyna na Węgry, dlatego codziennie mijały to miejsce wozy kupieckie z towarem, dzięki którym kowal mógł zarobić jakiś grosz. Kiedy nastała zima i wielkie mrozy, kupcy zniknęli. Kowal nie miał pracy, więc jego rodzina nie miała co jeść. Pewnego dnia do drzwi kowala zapukał rycerz w złotej zbroi i kazał sobie ukuć tyle podków, ile udźwignie na grzbiecie koń. Już następnego dnia kowal zabrał się do roboty. Rycerz wrócił za tydzień i zabrał Niedobę w głąb góry, gdzie spali inni rycerze, następnie kazał mu podkuć konie. Kowal spełnił rozkaz rycerza, a jako zapłatę otrzymał worek starych podków, co bardzo zasmuciło Niedobę, ale na krótko, bo już w domu podkowy zmieniły się w czyste złoto. Odtąd nie było biedy i głodu w rodzinie kowala.
 

Jak do nas trafić: